Święty Mikołaj istniał
naprawdę...
Śwęty
Mikołaj urodził się w III wieku w portowym mieście Patara, położonym nad Morzem
Śródziemnym. Był jedynakiem, a jego rodzice uchodzili za ludzi zamożnych i
świątobliwych.
W dzieciństwie, zamiast bawić się z
kolegami, Mikołaj wolał chodzić na nabożeństwa, a wolny czas spędzał na
czytaniu Pisma Świętego. Jako młodzieniec żeglował, polował, lubił wino i
zabawę, ale któregoś dnia usłyszał głos Boga, który nakazał mu udać się do
kościoła. Nie wiedział, że rada biskupów postanowiła mianować arcybiskupem
człowieka, który pojawi się tego dnia w kościele jako pierwszy.
Na początku IV wieku zaczęły się
prześladowania chrześcijan. Mikołaj stanął w ich obronie, za co cesarz
Dioklecjan kazał go wtrącić do więzienia. Odzyskał wolność dzięki kolejnemu
cesarzowi, który szanował chrześcijaństwo. Potem Mikołaj oddał się bez reszty
służbie Bożej. Kochał bliźnich i uczył ich miłości do drugiego człowieka.
Opiekował się niezamężnymi pannami, a tym, które były ubogie, dawał posagi.
Pomagał biedakom, nawracał złodziei i kłusowników. Patronował żeglarzom i
rybakom, kupcom, rzemieślnikom, dzieciom, a także więźniom.
Mikołaja można było poprosić o pomoc w
każdej sprawie, w każdej potrzebie. Był serdeczny, życzliwy i bezinteresowny.
Istnieje na ten temat wiele legend. Po jego śmierci w 345 roku zaczęły krążyć
fantastyczne opowieści o jego dokonaniach. Podobno przy jego grobie chorzy
zdrowieli, niewidomi odzyskiwali wzrok. A smutnym i zrozpaczonym powracała
radość życia i zaufanie do bliźnich.
Sława cudotwórcy doprowadziła w końcu
arcybiskupa Mikołaja do kanonizacji. Kult Świętego Mikołaja rozprzestrzenił się
z czasem po całym świecie.
Informacje pochodzą z portalu http://www.bibliotekawszkole.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz